Powiat Pilski przekazał dziś w użyczenie Komendzie Powiatowej Policji w Pile symulator dachowania, symulator zderzeń oraz symulatory poślizgu.
Urządzenia były zakupione w ramach zakończonego już projektu „Bezpieczni w powiecie pilskim - Akcja EDUkacja". Teraz będą nadal służyć mieszkańcom powiatu pilskiego.
- Przekazując te symulatory w ręce Komendy Powiatowej Policji w Pile, jesteśmy przekonani, że Policja, jako instytucja stojąca na straży bezpieczeństwa, doskonale wykorzysta je w swoich działaniach edukacyjnych i prewencyjnych, docierając do szerokiego grona odbiorców: młodzieży szkolnej, kursantów szkół jazdy, ale i do wszystkich tych, którzy chcą poszerzyć swoją wiedzę na temat bezpieczeństwa na drodze. Wierzymy, że dzięki temu wspólnie przyczynimy się do zmniejszenia liczby wypadków drogowych i uczynimy nasze drogi bezpieczniejszymi – powiedział starosta pilski Rafał Zdzierela.
Jak wynika z policyjnych statystyk, tylko w ubiegłym roku, na drogach powiatu pilskiego doszło do 26 wypadków drogowych, w których 24 osoby odniosły obrażenia, a 10 poniosło śmierć.
- Te urządzenia, które dzisiaj otrzymaliśmy są nieocenione. Budowanie wyobraźni wśród kierujących i pieszych jest bardzo istotne, i na pewno te symulatory nam w tym pomogą. Będziemy je wykorzystywać tutaj na miejscu, ponieważ organizujemy wiele spotkań dla dzieci, młodzieży i seniorów, ale będziemy też wykorzystywać je podczas różnych wydarzeń na terenie Piły i innych gmin powiatu pilskiego – poinformował mł. insp. Marcin Kowalski, Komendant Powiatowy Policji w Pile.
Symulator dachowania to unikalne urządzenie, które pozwala doświadczyć realnych sił, działających na ciało w momencie dachowania samochodu. To doświadczenie, choć w pełni bezpieczne, z pewnością zapadnie w pamięć każdemu, kto skorzysta z tego urządzenia.
- Dziś traktuję to jako rozrywkę, ale gdybym dachował tak naprawdę, to byłoby mniej ciekawie – mówi jeden z uczniów klasy policyjnej z Zespołu Szkół przy Teatralnej w Pile, który miał okazję sprawdzić jak działa urządzenie. - Bardzo dziwne przeżycie, ale nie chciałabym tego przeżyć naprawdę – dodaje jego koleżanka.
Łączna wartość użyczonego sprzętu to 97 tysięcy zł.