„Człowiek człowiekowi wilkiem. Zbrodnia katyńska. Deportacje. Rzeż Wołyńska. Wspomnienia”- Z. Stenczak

Data: 20-10-2014    Drukuj     Udostępnij     Udostępnij

„Człowiek człowiekowi wilkiem. Zbrodnia katyńska. Deportacje. Rzeż Wołyńska. Wspomnienia”- Z. Stenczak

Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna im. Pantaleona Szumana w Pile oraz Oddział Związku Sybiraków w Pile zapraszają na promocję książki Zygmunta Strenczaka „Człowiek człowiekowi wilkiem. Zbrodnia katyńska. Deportacje. Rzeż Wołyńska. Wspomnienia”. Spotkanie odbędzie się w dniu 4 listopada br. o godz. 19.00 w wypożyczalni główniej Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. P. Szumana w Pile przy ul. Buczka 14.



„Pamiętać, nie znaczy żyć

żądzą zemsty czy odwetu!

Pamiętać, ale wybaczyć!

                  [motto z książki]

 

O książce:

 Osobista refleksja autora nad zbrodnią katyńską, deportacjami w głąb ZSRR i rzezią wołyńską.  Zawiera także historie siedmiu repatriantów opatrzone wspomnieniami. Między innymi: Zofii Teligi Martens, która pomogła urządzić się w Polsce około 200 repatriantom z Kazachstanu; prof. Józefa Łukaszewicza, rektora Uniwersytetu Wrocławskiego, znanego matematyka i działacza Solidarności;  losy rodziny kosmonauty Mirosława Hermaszewskiego, pochodzącej z Wołynia oraz dr nauk medycznych Karola Nowickiego, obecnie ordynatora Oddziału Chirurgii Szpitala Specjalistycznego w Pile, urodzonego na Syberii w Bundiur, dokąd w 1951 r. zesłana została jego rodzina.    

 

O Autorze:

 Z wykształcenia prawnik. W 1940 roku, jako niespełna pięciolatek został deportowany z mamą i starszymi braćmi  z Jarosławia do Kazachstanu. Ojciec Włodzimierz przebył szlak bojowy z 2. Korpusem Polskim Armii gen. Andersa. Do rodzinnego miasta  wrócili  w 1946 roku, po drodze z dłuższym pobytem w opuszczonej kolonii niemieckiej, 50 km od Odessy, tam z bratem uczęszczali do polskiej szkoły. Od 1987 r. mieszka w Wągrowcu.  Ojciec dwóch córek, Darii i Pauli oraz dziadek- Nadii.

Autor trzech książek o losach zesłańców w głąb ZSRR w czasie II wojny światowej i później oraz powrotów do Polski: „Sowieckie piekło” , „Bramy piekieł. Sybirackie wspomnienia” i najnowszej „Człowiek człowiekowi wilkiem”.

 

Fragment książki:

„W lesopunkcie żyli i pracowali wcześniej osadzeni Rumuni, Ukraińcy, Żydzi, Rosjanie, Łotysze i Polacy. Obsługa i osoby funkcyjnie to byli Rosjanie. Była tam miedzy innymi akuszerka – felczer, żołnierz frontowy. Była nad laba i za spotkania z armia zachodnia została zesłana na Sybir, miała na imię Szura. Była pogodna, wesoła, lubiła wypić wódkę, odbierała poród Karola. „

„Jak mówi, z tych dziecinnych lat pamięta np. smak kiełży – dziko rosnącej cebuli, która pojawiała się tutaj od maja do września, pamięta smak pierwszego jabłka, które przywiózł Janek z Podgornej, gdzie był na kursie traktorzystów, chociaż przygotowywany był do zawodu krawca. Rodzice kupili maszynę do szycia , Janek kroił materiał i z Mamą wspólnie zszywali rubaszki”.

 Fragm. Wspomnień dr Karola Nowickiego. 

 

 

Zapisz się na newsletter