Aż kilkadziesiąt tysięcy ton śmieci rocznie może magazynować i przetwarzać firma, która chce uruchomić składowisko odpadów przy ulicy Długosza na Osiedlu Górnym w Pile. Jej działalność ma polegać na zbieraniu, przeładunku i przechowywaniu śmieci. Zgodnie z oficjalnymi dokumentami prezentowanymi w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie Urzędu Miasta Piły planuje się uruchomienie firmy, która będzie przerabiać odpady komunalne, tworzywa sztuczne, gumę, polimery. Na razie inwestor nie określił, czy śmieci będzie przetwarzał w hali czy w namiocie. Decyzję w tej sprawie wyda prezydent miasta..
Zaniepokojeni mieszkańcy i przedsiębiorcy zwrócili się do Starosty z prośbą o pomoc. Dlatego Starosta Pilski Eligiusz Komarowski zaapelował do włodarzy miasta, aby w sposób szczególny przypatrzyli się tej inwestycji i przekazali mieszkańcom informację o skutkach ewentualnego uruchomienia takiego składowiska czy magazynu odpadów.
Według planu inwestor ma przerabiać 40 tysięcy ton odpadów rocznie, a składować do 100 tysięcy ton.
- Mój apel jest wnioskiem przede wszystkim mieszkańca Piły, ale też starosty odpowiedzialnego za ochronę środowiska. Składowisko to nie tylko uciążliwość zapachowa, ale przede wszystkim problem zanieczyszczenia środowiska. Tego typu firmy są potrzebne, jednak w mojej ocenie powinny się znajdować z dala od osiedli mieszkalnych – powiedział
Starosta Pilski Eligiusz Komarowski na spotkaniu z dziennikarzami i przedstawicielami Osiedla Górnego w Pile.
Staroście Pilskiemu podczas konferencji towarzyszył przewodniczący Zarządu Osiedla Górne Wiktor Kiprowski oraz Bernadetta Mitek. Jako przedstawiciele mieszkańców opowiedzieli o swoich obawach co do działalności firmy, która tak bardzo ingeruje w środowisko naturalne, a jednocześnie jest w bardzo bliskiej odległości od osiedli mieszkaniowych i terenów rekreacyjnego lasu.
Przedstawicielka mieszkańców Górnego i przedsiębiorców działających na terenie osiedla wyraziła swój niepokój wobec planowanej inwestycji.
- To składowisko będzie zagrażało naszemu życiu. Śmieci będą przetwarzane na wolnym powietrzu, a firma Reven nie planuje żadnych separatorów, które uchroniłyby przed dostaniem się zanieczyszczeń do wód gruntowych. – mówiła
Bernadetta Mitek.
Przewodniczący Zarządu Osiedla Górne Wiktor Kiprowski poinformował o tym, że już 22 stycznia do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej zostało wysłane pismo przekazujące dotyczące tej inwestycji zaniepokojone głosy mieszkańców. Pismo zostało bez odpowiedzi ze strony Urzędu Miasta.
Mieszkańcy Piły mogli również wypowiedzieć się na ten temat. Wnioski lub uwagi do wyżej przedstawionego postępowania należało zgłosić w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miasta Piły (pl. Staszica 10, pok. 320) do dnia 30 marca br. Warto je wysłać na adres e-mail wydziału wsl@um.pila.pl oraz do wiadomości włodarza Gminy Piła
prezydent@um.pila.pl.
- W mojej ocenie wnioski i opinie mieszkańców, które wpłyną do prezydenta miasta także po tym terminie z pewnością choć w części powinny być wzięte pod uwagę w procesie wydawania decyzji środowiskowej dla tego przedsięwzięcia przez władze miasta – zakończył swój apel Starosta.