W pierwszym Pilskim Maratonie Piosenki, który odbył się w czwartek, 28 czerwca na dziedzińcu MDK "Iskra" przy ul. Okrzei, wystąpiło 80 wykonawców. Organizatorzy już planują kolejny maraton. To była wakacyjna, lekka i przyjemna impreza dla wszystkich lubiących śpiewać. Aby wystąpić na scenie amfiteatru nie trzeba było mieć wyjątkowych umiejętności.
- Nie było jury, nikt nikogo nie oceniał. Każdy mógł do nas dzisiaj wpaść i zaśpiewać - powiedział
Krzysztof Meszyński, kierownik Młodzieżowego Domu Kultury "Iskra" w Pile. Formuła była prosta. Każdy odważny mógł przyjść już z gotowym repertuarem, mógł też na miejscu wybrać piosenkę, a jak nie znał słów, to dostał wydrukowany tekst. Można było zaśpiewać z podkładem muzycznym lub bez.
Przed sceną małego amfiteatru ustawione były stoliczki, przy których siedziała publiczność. Można było wypić kawę, herbatę, zjeść coś słodkiego. Słowem panowała sympatyczna letnia atmosfera.
- Liczba uczestników była niemała, a niektórzy zaśpiewali więcej niż jedną piosenkę. Widać, że pomysł się spodobał -
podsumował Krzysztof Meszyński. Dominowały polskie piosenki, ale nie zabrakło też przebojów wykonanych po angielsku czy francusku. Organizatorzy już planują drugą edycję maratonu. Odbędzie się w sierpniu.