W niedzielę w Pile, w stolicy powiatu pilskiego, podobnie jak w wielu innych miastach naszego kraju, odbył się Bieg Tropem Wilczym, upamiętniającym Żołnierzy Wyklętych. Była to już trzecia edycja wydarzenia i jak pokazuje zainteresowanie - niezwykle udana. Bieg tradycyjnie przygotowały pilskie środowiska patriotyczne, a patronat honorowy objął starosta pilski Eligiusz Komarowski. Na osiedlu Górnym, w samo południe, koło lasku na ul. Mickiewicza, pojawiło się ponad 450 osób, to był rekord!
-
Pomimo mrozu, który utrzymywał się przez ponad tydzień, biegacze i kijkarze odważnie stanęli na starcie. To godne pochwały. Bardzo dobrze się dzieję, że mieszkańcy Piły i całego powiatu pamiętają o niezłomnych żołnierzach. Zapłacili oni najwyższą cenę, złożyli swoje życie dla wolnej ojczyzny. Musimy pamiętać o naszej historii, ponieważ naród, który o niej zapomina, skazany jest na utratę własnej tożsamości. Dlatego właśnie wspieranie takich inicjatyw, uważam za swój obowiązek – powiedział
starosta Eligiusz Komarowski. Główną ideą Biegu Tropem Wilczym jest upamiętnienie polskich bohaterów, którzy otwarcie przeciwstawili się reżimowi komunistycznemu. Ostatni z nich, Józef Franczak, pseudonim „Lalek” zginął w 1963 roku. Stąd też symboliczna długość trasy, wynosząca właśnie niespełna dwa kilometry. Oczywiście, chętni mogli pokonać bogato ozdobioną leśną pętlę, wielokrotnie.