Gorący temat, którym żyją dzisiaj rolnicy, to groźny afrykański wirus, który wykryto u padłych dzików, jak na razie po prawej stronie Wisły. Atakuje on trzodę chlewną, powodując ogromne straty, bo mogą być wybite całe stada świń. Jak temu zaradzić?
Między innymi ten problem poruszono na IV Kongresie Rolników w Warszawie, w którym na zaproszenie
Sławomira Izdebskiego, przewodniczącego rolniczego OPZZ, uczestniczył również
Eligiusz Komarowski, starosta pilski. - Najważniejszym tematem był oczywiście wirus ASF, z którym zmagają się producenci trzody chlewnej. Na szczęście na naszym terenie jeszcze nie zanotowano przypadków zachorowań na ASF, ale należy podjąć konkretne działania, by do nich nie doszło. Jednym z nich będzie ścisły monitoring populacji dzików, innym - przestrzeganie restrykcyjnych norm higienicznych przez hodowców trzody chlewnej – mówi starosta pilski.
Temat dla powiatu pilskiego jak i sąsiednich jest gorący, bo jak wiadomo, nasze tereny są bogate w zwierzynę leśną, w tym właśnie dziki.
- W najbliższym czasie będą organizowane szkolenia z lekarzami weterynarii na temat sposobów zapobiegania rozprzestrzeniania się tego groźnego wirusa – zapowiada starosta.
W IV kongresie rolników, uczestniczyli również przedstawiciele rządu, m.in. wiceminister rolnictwa
Rafał Romanowski, czy Minister Środowiska
Henryk Kowalczyk, z którym starosta również rozmawiał.
- Poruszyliśmy ważną dla nas kwestię remontów obiektów powiatowych, na które można dostać duże dotacje. Niebawem czeka nas remont budynku starostwa, który przejdzie termomodernizację. Takie remonty wpisują się w ciekawe programy ochrony środowiska, uruchamiane przez rząd, z których pozyskujemy już pieniądze i skutecznie z nich korzystamy – zapewnia
Eligiusz Komarowski.