Choć jeszcze rok temu, po przegranej w stosunku 2:4, drużyna Miasta Piły z jej kapitanem Piotrem Głowskim na czele zapowiadała rewanż w tradycyjnym, charytatywnym meczu piłki nożnej z Powiatem Pilskim, to – jak wiadomo prezydent odmówił wystawienia reprezentacji „z uwagi na względy zdrowotne części zespołu”. Mimo to, 18 października mecz się odbył, i to z wyśmienitą drużyną Mieszkańców Powiatu Pilskiego. Podczas spotkania odbyła się zbiórka pieniędzy na leczenie Michelle Koteckiej, dwuletniej dziewczynki z Piły, która cierpi na raka mózgu.
Trudno powiedzieć, ilu zawodników przewinęło się w środę przez boisko. Każda z drużyn mogła żonglować składem w dowolny sposób, pamiętając przy tym, aby na placu gry przebywało jednocześnie jedenastu graczy. Nad prawidłowym przebiegiem rywalizacji czuwali profesjonalni sędziowie. Po kilkudziesięciu minutach zaciętego współzawodnictwa, spotkanie dobiegło końca. I choć wynik w tym przypadku nie był najważniejszy, to podkreślmy, że mecz zwyciężyli bardzo dobrze dysponowani Mieszkańcy, pokonując gospodarzy w stosunku 3:1.
- Bardzo dziękuję wszystkim, którzy zechcieli nam dzisiaj towarzyszyć, czy to na boisku, czy na trybunach. Cieszę się również, że mogliśmy pomóc małej Michelle. Dopisała nam pogoda, dzięki czemu bardzo sympatycznie spędziliśmy czas na piękniejącym stadionie przy Okrzei. Dziś zwyciężyła postawa fair-play, a to jest najważniejsze – powiedział starosta Eligiusz Komarowski, kapitan drużyny reprezentującej Powiat Pilski.
Po rywalizacji na boisku, przyszedł czas na wręczenie pamiątkowego pucharu, który w imieniu zwycięskiej drużyny odebrał jej kapitan, Wiesław Powalisz. Nie zabrakło też zbiorowego zdjęcia, gorącego poczęstunku, ciepłej herbaty oraz sympatycznych rozmów przy ognisku i dobrej muzyce. To był bez wątpienia wspaniały mecz przyjaźni oraz idea godna kontynuacji!