Niemal w komplecie uczniowie szkół z powiatu pilskiego wypełnili największą salę Młodzieżowego Domu Kultury „Iskra”. I nie żałowali, ponieważ adresowane do nich spotkanie z Krystyną Łybacką, posłanką do Parlamentu Europejskiego okazało się bardzo ciekawym przeżyciem.
Gość honorowy opowiadał o Unii Europejskiej, zwracając również uwagę na jej bolączki: - Kiedyś podstawą, która spajała kraje unijne, były kwestie finansowe, obecnie szala przechyla się w stronę bezpieczeństwa. To właśnie ono zaprząta dzisiaj naszą uwagę w sposób szczególny. – Krystyna Łybacka mówiła też o sięgających odległych wieków próbach jednoczenia Europy i o dwóch twarzach członkostwa: - Polska, jako członek wspólnoty musi przystać zarówno na to, co się jej podoba, jak i na sprawy mniej dla niej satysfakcjonujące. Takie są prawa wspólnoty. W zamian możemy czuć się znacznie bezpieczniejsi i silniejsi, nie tylko pod względem gospodarczym. Proszę sobie wyobrazić, jak wyglądałaby Polska, gdyby nie należała do Unii? O ile mniejszy byłby jej rynek zbytu? Ile dodatkowych porozumień musiałaby zawrzeć? Poza tym nasza ojczyzna wciąż nie jest płatnikiem netto, czyli do wspólnego budżetu Unii wpłaca znacznie mniej niż z niego dostaje.
Poruszona została także kwestia dyskutowanego w strukturach unijnych gospodarczego podziału na kraje należące do strefy euro i te, które posługują się własną walutą: - Ja i ugrupowanie, które w parlamencie reprezentuję, zawsze będziemy przeciwnikami takiego rozwiązania. Tworzymy jedną Unię i żadne podziały nie powinny mieć miejsca. Polska nie jest jeszcze gotowa na przyjęcie nowej waluty i nie powinna być z tego powodu traktowana gorzej.
Posłanka, która w okresie bezpośrednio poprzedzającym włączenie Polski do Unii pełniła rolę ministra edukacji narodowej i sportu, nawiązała do szczególnie jej bliskiego programu Erasmus, który ułatwia międzynarodową wymianę uczniów i studentów: – Warto korzystać z tego dobrodziejstwa. Są szanse, żeby wkrótce w ramach Erasmusa jego beneficjenci mogli uczestniczyć w płatnych praktykach, które ułatwiłyby utrzymanie się za granicą.
Uczestniczący w dyskusji Stefan Piechocki, wicestarosta pilski, nawiązał do problemów z zapewnieniem bezpieczeństwa w Unii. Wspomniał również o odczuwanej osobiście satysfakcji z członkostwa: - Cieszę się, że mogę żyć w takich czasach, że mam to, na co nie mogłem liczyć kilkadziesiąt lat temu. Dlatego dobrze, żeby młodzi ludzie ten fakt doceniali.
– To nasze kolejne i na pewno nie ostatnie „Spotkanie z Europą”. Bardzo dziękuję pani poseł za przyjęcie zaproszenia. Cykl z europarlamentarzystami reprezentującymi nasz region jest bardzo wartościowy i godny kontynuacji. Będziemy się starać, żeby następe spotkania o problemach unijnych, tak istotnych również dla naszego kraju, były jeszcze ciekawsze – podsumował starosta Eligiusz Komarowski, który podczas rozmowy z młodzieżą także wielokrotnie nawiązywał do tematyki unijnej: - Polacy jak najbardziej korzystają z bytności w Unii Europejskiej, o czym przekonujemy się na własnej skórze, ale nie może zapominać o własnej tożsamości i szacunku wobec wszystkich sąsiadów, także tych spoza wspólnoty. Jeśli chodzi o miejsce do życia, jak najbardziej polecam młodym ludziom wyjazd za granicę w celach edukacyjnych i zdobycia doświadczenia zawodowego, ale uważam, że po dwóch – trzech latach zawsze warto wracać w rodzinne strony. Co prawda, mamy tutaj swoje problemy, związane choćby z dostępnością i ceną mieszkań, ale rynek pracy znacznie się poprawia i warunki do życie w powiecie i regionie pilskim ulegają nieustannej poprawie. Nie trzeba emigrować na stałe, żeby czuć się szczęśliwym.
Kończąc wizytę w Pile, nasz gość podkreślił, że zawsze najwięcej serca poświęca spotkaniom z młodymi ludźmi: - One są dla mnie zawsze niezwykle inspirujące i pouczające. Dziękuję za wszystko – powiedziała Krystyna Łybacka.