Strata, która boli do dziś

Od katastrofy lotniczej w Mirosławcu minęło pięć lat. Wczoraj w miejscu wypadku odbyły się uroczystości upamiętniające tamten dramatyczny styczniowy wieczór. Hołd dwudziestu ofiarom złożyły ich rodziny, żołnierze z Dowódcą Sił Powietrznych gen. broni pilotem Lechem Majewskim na czele, Podsekretarz Stanu Ministerstwa Obrony Narodowej Robert Kupiecki oraz wiele delegacji nie tylko z regionu. Była wśród nich reprezentacja klas wojskowych Liceum Ogólnokształcącego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Tadeusza Kościuszki w Łobżenicy z dyrektorem Lucyną Góra – Mrotek oraz wychowawcami: Maciejem Jaruzalem i Jackiem Dominowskim.

Uroczystość przebiegła z pełnymi honorami wojskowymi. – Po okolicznościowych przemówieniach odczytano nazwiska ofiar katastrofy samolotu CASA C 295 M, a żołnierze z Kompanii Reprezentacyjnej Sił Powietrznych składali zapalone znicze przed pomnikiem. Odmówiono również modlitwę ekumeniczną i oddano salwę honorową – informuje dyrektor łobżenickiej placówki. Na koniec obecni złożyli wiązanki kwiatów oraz wysłuchali „Marszu Lotników”.

„Utraceni, lecz nie zapomniani.. pokonani nie w walce, lecz przez los...”. Cześć ich pamięci!