Jako zawodnik przyjechał do Piły z klubem, który wówczas reprezentował – Politechniką Warszawską. Stołeczni grali o punkty z Polamem, który wielu kibiców starszego pokolenia wciąż wspomina z łezką w oku. To dla siatkówki były inne czasy, mniej profesjonalne, bardziej spontaniczne. Jacek Kasprzyk, obecnie prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
Te czasy doskonale pamięta Grzegorz Witkowski, kiedyś najmłodszy trener w Polsce, a nieco później pierwszy prezes Klubu Sportowego Joker, który pałeczkę po zlikwidowanym Polamie przejął w 1992 roku. Decyzją Zarządu Powiatu w Pile, już za tydzień, 1 grudnia, Grzegorz Witkowski, jeszcze niedawno koordynator Siatkarskich Ośrodków Szkolnych i trener kadry U-17 w Wielkopolsce, zostanie dyrektorem Liceum Ogólnokształcącego Mistrzostwa Sportowego w Piłce Siatkowej w Pile.
Obaj panowie mieli okazję spotkać się we wtorek, 22 listopada. Tego dnia odbyło się zaaranżowane przez Eligiusza Komarowskiego, starostę pilskiego, spotkanie w hali przy Bydgoskiej, która doskonale pamięta mecze Polamu z Politechniką. Prezes PZPS uważnie obserwował trening uczniów siatkarskiej kuźni talentów z miasta Staszica.
- Dla Związku praca z młodzieżą to priorytet. W Pile, dzięki staroście pilskiemu i osobom zarządzającym miastem, są bardzo dobre warunki do szkolenia. Wszystko tu zmierza we właściwym kierunku. Jestem dziś trochę z gospodarską wizytą, chcę zobaczyć, jak działają w Pile Siatkarskie Ośrodki Szkolne, które są pierwszym ogniwem siatkarskiego rozwoju. Takie działania u podstaw mają przełożenie na późniejsze sukcesy, a tych Polsce w ostatnich latach nie brakuje – twierdzi Jacek Kasprzyk.
Początki pilskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego sięgają 2007 roku. Obecnie liczy ona 60 uczniów, po dwudziestu na każdym z trzech poziomów. Klasy są koedukacyjne, większą część stanowią chłopcy, których jest 33. Młodzież uczy się w gmachu I Liceum Ogólnokształcącego, a trenuje w halach Zespołu Szkół im. S. Staszica przy Bydgoskiej oraz Zespołu Szkół Gastronomicznych przy Sikorskiego.
– Bardzo chcemy, żeby wreszcie powstała długo oczekiwana hala sportowa przy pilskim LO. Ten obiekt jest tam po prostu niezbędny. Prezes Jacek Kasprzyk jest wielkim orędownikiem tego pomysłu i zadeklarował nam pomoc. Przy wsparciu PZPS szanse na pozyskanie pieniędzy są znacznie większe – mówi Eligiusz Komarowski. Konkretnie chodzi o styczniową decyzję ministra sportu i turystyki w sprawie ogłoszenia „Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu”. Program ten umożliwia wsparcie realizacji zadań inwestycyjnych, dotyczących szkół mistrzostwa sportowego, w zakresie obiektów sportowych, niezbędnych dla prowadzonego szkolenia. Maksymalna pomoc finansowa może wynieść nawet 70 procent.