Dziś w południe pod Pomnikiem Ofiar Stalinizmu w Pile odbyły się uroczystości upamiętniające 76. rocznicę napaści Rosji sowieckiej na Polskę.
- Takie obchody jak te dzisiejsze, kiedy jednoczymy się w celu uczczenia pamięci poległych w trakcie wojny, są nie tylko wyjątkowo bolesną lekcją historii – mówił podczas okolicznościowego przemówienia Mirosław Pierko, członek Zarządu Powiatu, którego rodzinę dotknęły sowieckie represje. - To także wielka i zawsze aktualna przestroga dla każdego z nas. Przestroga przed konsekwencjami złych decyzji, po pojęciu których żadna ze stron nie odnosi triumfu. Żadna wojna nie kończy się wygraną. Tu bilans jest zawsze ujemny, bo ludzkie życie nie ma ceny.
17 września jest dniem wyjątkowym dla wszystkich tych, którzy doświadczyli sowieckich prześladowań.
- Sybiracy, jako ludzie najbardziej pokrzywdzeni przez reżim Stalina, nie kierują się chęcią odwetu, zemsty ani nienawiścią. Pojednanie, przebaczenie i zgoda to podstawowe wartości jakie chcemy przekazywać młodym – powiedział Jan Skrobot, prezes Związku Sybiraków w Pile.
Wiązanki kwiatów pod Pomnikiem Ofiar Stalinizmu złożyli przedstawiciele Starostwa Powiatowego, Urzędu Miasta, związków i organizacji wojskowych i kombatanckich, służb mundurowych, zakładów pracy i szkół.