Aktywne plażowanie na Płotkach

Wyjątkowo szczęśliwi po zakończeniu turnieju „Plaża Open” na pilskich Płotkach byli Anna Urych – Turska i Łukasz Przybylak. Każdy z nich, związany kiedyś (Ania) lub obecnie (Łukasz, trener PTPS) z Piłą miał okazję do świętowania. Wszak trzecie miejsce, zajęte w ogólnopolskim turnieju to wynik godny wielkiego uznania. Zresztą Ania nie kryła, że dla niej ten rezultat jest życiowym sukcesem. Oczywiście, takich wyników nie udałoby się osiągnąć, gdyby nie boiskowi partnerzy naszych krajanów. Z Łukaszem Przybylakiem grał w zespole Michał Sadowski z Poznania, natomiast drużynę Anny Urych – Turskiej współtworzyła Julia Jurczyk ze Stargardu Szczecińskiego.

Zwycięzcami słonecznych zmagań nad jeziorem Płotki zostali Bartosz Pietruczuk i Adrian Białecki z Gdańska oraz Joanna Wiatr i Martyna Wardak (Łódź/Września). Triumfatorki żeńskiego współzawodnictwa grały jak z nut. Był to dla nich trzeci triumf z rzędu. Jeśli liderki cyklu „Plaża Open” utrzymają formę, to mają duże szanse, aby w Krakowie, podczas sierpniowego finału mistrzostw kraju, zdobyć jeden z medali.  

Trzydniowe zawody cieszyły się dużym zainteresowaniem kibiców. Wielu plażowiczów nieraz przerywało leżakowanie nad wodą i z przyjemnością wędrowało w stronę trybun. Niektórzy swoich krzesełek prawie nie opuszczali. Duża w tym zasługa komitetu organizacyjnego z Marcinem Strządałą na czele, który wiele serca włożył w godne przygotowanie tego nietypowego przedsięwzięcia. W parze z meczami szły zabawy dla młodszych i starszych kibiców oraz turniej amatorów. Wszystko zagrało na piątkę.