Wiele istotnych wątków poruszono w trakcie konferencji prasowej, która w środę odbyła się w pilskim Starostwie. Na pytania dziennikarzy odpowiadali: Franciszek Tamas – starosta pilski, Eligiusz Komarowski – etatowy członek zarządu, Marek Madej – burmistrz Wysokiej oraz Dariusz Chrobak – wójt gminy Szydłowo.
Jako pierwszy głos zabrał starosta Franciszek Tamas: - Podczas majowego spotkania w Starostwie senator Mieczysław Augustyn zaproponował utworzenie konwentu samorządów powiatu pilskiego. Zgodnie z obietnicą, jaką wtedy złożyłem, wysłałem do poszczególnych gmin prośbę o opinie. Otrzymałem cztery odpowiedzi. Nie wszyscy byli zwolennikami propozycji pana sentatora, a ja nikogo nie mogę zmusić do współtworzenia nowego organu, w momencie gdy od dłuższego czasu dobrze funkcjonuje konwent wójtów i burmistrzów północnej Wielkopolski. Będziemy chcieli jego działanie jeszcze usprawnić.
Rolę przewodniczącego wspomnianego konwentu, nieformalnego organu założonego przez reprezentantów czterech powiatów: złotowskiego, czarnkowsko – trzcianeckiego, chodzieskiego i pilskiego, pełni Marek Madej. Włodarz gminy Wysoka potwierdził słowa Starosty i podkreślił, że ważniejsza od tworzenia nowych instytucji są chęci do wspólnej rozmowy, a tych obecnie w powiecie nie brakuje. Podobny wydźwięk miała wypowiedź Dariusza Chrobaka, który stwierdził, że współpraca na linii powiat – gminy układa się wzorowo: – Niestety, wyjątek stanowi Piła. Nie mogę z nią dojść do porozumienia, czego jaskrawym przykładem jest problem wysypiska w Kłodzie.
O woli współpracy z miastem Piła w kwestii przyszłości lotniska wspomniał starosta. Włodarz powiatu poruszył także temat kondycji budżetu na rok 2015, a konkretnie prób wzmocnienia finansów poprzez redukcję zatrudnienia: - Dramatycznie niski poziom osiągnęła liczba uczniów kształcących się w szkołach prowadzonych przez powiat. W 2000 roku było ich 9739, natomiast piętnaście lat później zaledwie 4487. Tymczasem liczba etatów w placówkach oświatowych utrzymuje się na niezmienionym poziomie. W związku z tym faktem zarząd powiatu podjął decyzję o dziesięcioprocentowym zmniejszeniu liczby etatów administracyjno – obsługowych. Gwarantuję, że pracy nie stracą nauczyciele, ponieważ bardzo nam zależy na jak najwyższej jakości kształcenia. Podobne zmiany obejmą w tym roku Starostwo i jednostki prowadzone przez powiat. Jesteśmy zmuszeni do takich działań, ponieważ to my odpowiadamy za finanse.
Do aktualnego stanu prac legislacyjnych nad zmianami ustawy o samorządzie powiatowym odniósł się Eligiusz Komarowski, etatowy członek zarządu: - Przed tygodniem wziąłem udział w spotkaniu komisji senackich, które debatowały o ustawie. Za przyjęciem projektu było siedmiu senatorów, dwóch się wstrzymało, a pięciu było przeciwnych. W ubiegły piątek senat większością głosów przyjął ustawę, przez co trafi ona pod obrady sejmu. Jestem zdania, że teraz proces legislacyjny zwolni tempa. Oczywiście, zarząd będzie te działania nieustannie monitorował. Mamy duże wątpliwości co do słuszności prac nad ustawą. Swoje uwagi przedstawiło Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, wyrażając wątpliwość, czy pozbawiony Piły powiat będzie w stanie swobodnie wypełniać wszystkie ustawowe zadania. Owszem, kwestia podziału terytorialnego nie jest dogmatem, można o niej dyskutować, ale uważam, że lepiej byłoby te rozmowy prowadzić za kilka lat, około 2020 roku, kiedy skończy się kolejna perspektywa unijna.
Kończąc konferencję, starosta Franciszek Tamas zadeklarował gotowość organizowania regularnych spotkań z dziennikarzami w celu prezentacji aktualnych problemów oraz działań podejmowanych przez powiat.