Po powrocie z sanatorium, gdzie rehabilitował kontuzjowany bark, czuje się jak nowo narodzony. – Znów mogę tańczyć na rękach – żartuje Zbigniew Makowski, znakomity pilski weteran sztangi. Pan Zbyszek wrócił już do treningów i marzy o kontynuacji medalowej passy. A jest do czego nawiązywać. Tylko w 2014 roku Makowski wywalczył kolejne mistrzostwo Polski w podnoszeniu ciężarów, zdobył srebro na Węgrzech podczas mistrzostw Europy i sięgnął po brąz na mistrzostwach świata, które odbyły się w Danii. Na półce pilanina pojawił się też medal, którego on sam zupełnie się nie spodziewał: - To brązowy krążek z mistrzostw Europy sprzed czterech lat. Jeden z moich konkurentów został przyłapany na dopingu. Zdyskwalifikowano go, przez co awansowałem z czwartej na trzecią pozycję.
Zbigniew Makowski, który odwiedził Starostwo w piątek, jest nie tylko sztangistą, ale również sędzią klasy międzynarodowej. W marcu okaże się, czy utytułowany sportowiec będzie arbitrem podczas tegorocznych mistrzostw świata seniorów w Turcji.